Wybierzcie się z nami do designerskiego domu o minimalistycznym charakterze. Z zewnątrz wygląda, jakby wciąż pozostawał w procesie budowy. Jest to jednak świadomy zabieg architektów, którym chodziło o uzyskanie bryły i fasady utrzymanych w stylu brutalistycznym. Jego wnętrza to jednak oaza przytulności i ciepła – przkonajcie się sami!
Prosta bryła, wielkoformatowe przeszklenia, betonowe wykończenia – minimalizm z brutalistycznym twistem w najlepszym wydaniu!
Z tej perspektywy dom wydaje się niewykończony. Jego surową fasadę ocieplają fragmenty z jasnego drewna.
Wnętrza zaaranżowano nowocześnie, z dużym naciskiem na elementy wprowadzające przytulny i ciepły klimat. Przez wielkoformatowe okna do środka wpada mnóstwo naturalnego światła, dzięki czemu wnętrza pozostają jasne i przestronne.
Kuchnia, jadalnia i salon wchodzą w skład jednej otwartej strefy dziennej.
W kuchni króluje minimalizm, zarówno jeżeli chodzi o charakter mebli, jak i kolorystykę.