Nie rób tego sam! Trend DIY może być zgubny

homify.Pl homify.Pl
Soft table, Bubi collage Bubi collage Casas de estilo rural
Loading admin actions …

Już jakiś czas temu do Polski dotarł trend DIY, czyli “zrób to sam”. Polacy uwielbiają to poczucie samospełnienia, kiedy własnoręcznie uda im się coś naprawić lub skonstruować. Dlatego też, coraz częściej decydujemy się samodzielnie odnowić mebel, przeciągnąć kabel kawałek dalej w ścianie i dorobić gniazdko elektryczne, albo nawet samodzielnie zbudować altanę, czy też oranżerię. Wszystko fajnie, póki rezultaty są zadowalające, normy bezpieczeństwa zachowane i prawa budowlane przestrzegane. Jednak kto tak naprawdę się tym przejmuje w chwili euforii, kiedy decydujemy się na podjęcie projektu DIY? No właśnie, w tym tkwi problem! Omówmy sobie największe problemy związane z projektami “zrób to sam”, a kiedy przyjdzie co do czego, może będziemy wystarczająco świadomi, żeby odmówić sobie próby w skazanym na porażkę projekcie.

​Porażki DIY: jedna na cztery osoby się do nich przyznaje, ale ile z nas to ukrywa?

Wiadomo, że zakończone sukcesem projekty DIY dają dużo radości i poczucie samospełnienia. W końcu, nie codziennie mamy okazję własnoręcznie wykonać śliczną ozdobę do łazienki, naprawić lodówkę, odnowić meble, lub wybudować zimowy ogród. Mówią, że najciężej jest zacząć. Kiedy już wkręcimy się w konkretny projekt, prace idą z górki. Może i tak, ale co jeżeli wcale nie idą z górki? Nagle okazuje się, że nie wiemy jak się zabrać do pracy, nie wiemy jakich narzędzi użyć, to co sobie wyobraziliśmy nie ma się nijak do uzyskanych efektów. Pojawia się rozgoryczenie i zrezygnowanie. Koniec końców, zamiast samodzielnie odnawiać meble, dzwonimy do stolarza, lub zwyczajnie jedziemy do sklepu i kupujemy nowy zestaw. Około 25% ludzi, którzy mieli doświadczenia z DIY przyznaje, że ich projekty obróciły się w katastrofę, jednak coś mówi mi, że wielu jest takich, którym duma nie pozwoliła przyznać się do porażki.

​Charakterystyka osoby odpowiedniej do projektów typu DIY

Jeżeli miałabym krótko opisać osobę doskonale nadającą się do realizacji projektów typu DIY, użyłabym słów: złota rączka. Jednak projekty DIY często, na pozór, mają niewiele wspólnego z naprawami, elektrotechniką i mechaniką. Jednak często pojawiają się w nich elementy właśnie tych dziedzin. Dlatego też, doskonały materiał na osobę realizującą projekty DIY to kreatywna, artystyczna złota rączka! Jeżeli potrafimy myśleć przestrzennie, planować z dużym wyprzedzeniem, mamy ciekawe wizje artystyczne, a ponadto potrafimy obchodzić się z różnorodnymi materiałami i narzędziami, to możemy spodziewać się satysfakcjonujących rezultatów naszych prac.

​Najczęściej popełniane błędy

O błędach popełnianych przy realizacji projektów DIY można by pisać w nieskończoność. Zacznijmy jednak od nieznajomości materiałów. Pobieżnie wiadomo, że drewno zachowuje się inaczej niż metal, czy beton. Jednak drewno drewnu nierówne, a metal – cóż, wszystko zależy od stopu. Do tego dołóżmy nieznajomość lub całkowity brak odpowiednich narzędzi. Wypadek gotowy. Skoro nawet profesjonaliści często ulegają wypadkom przy pracy, wyobraźmy sobie z jak dużym ryzykiem walczymy nie znając ani materiału, ani narzędzi. Zwykła szlifierka do drewna, wydawałoby się bardzo prosta maszyna w użyciu – otóż nie! Nie chcecie wiedzieć ile palców zszywają chirurdzy. I to wcale nie jest najgorsze. Pomyślmy o montażu półek. Najprostsza rzecz na świecie. W końcu wystarczy wywiercić otwory w ścianie, żeby założyć haczyki lub bolce i po sprawie. Jednak bezmyślne wiercenie dziur w ścianie może skończyć się porażeniem prądem, albo powodzią w domu. Pamiętajmy, że w ścianach poukrywane są elementy instalacji wodnokanalizacyjnej i elektrycznej. Kolejnym problemem jest odpowiednie wyliczenie potrzebnych materiałów. Nie jednej osobie przydarzyło się malować ścianę w łatki, bo zabrakło farby, żeby dobrze pokryć całą powierzchnię. Tak więc, odpowiednie przygotowanie to podstawa!

​Odwieczne: “Jak to możliwe, że to jest nielegalne?”

Bohaterowie domu sami budują altany, garaże i kolejne piętra budynku. Skoro można zbudować domek na drzewie, dlaczego nie można rzucić się na głębszą wodę i skonstruować przybudówki? Otóż, nie można! Zabrania tego prawo, a przecież najgorsze co może nam się przydarzyć, to konieczność wyburzenia tego, co właśnie postawiliśmy (zakładając oczywiście, że konstrukcja jest bezpieczna). Zanim podejmiemy się tak dużego wyzwania, upewnijmy się, że posiadamy wszelkie potrzebne zezwolenia. To, że posiadamy działkę, nie oznacza, że możemy na niej budować co nam się podoba. Udajmy się więc do urzędu i dowiedzmy się jakich pozwoleń wymaga nasz projekt.

​Lepiej zacząć od małych projektów i napraw

Zobaczyliśmy jakieś zdjęcie, które nas zainspirowało do ogromnych zmian w domu? Może odłóżmy je na jakiś czas, poznajmy różne sposoby wykorzystywania różnych materiałów, poznajmy narzędzia i przetestujmy nasze dłonie zanim podejmiemy się skomplikowanego wyzwania. Szczególnie jeżeli jesteśmy nowi w światku projektów DIY, zawsze lepiej zacząć od czegoś małego: stroik, zdobiony wazon lub prosta naprawa, mogą stać się początkiem pięknej podróży przez ocean możliwości przedstawianych przy projektach DIY. Mały sukces jest o wiele lepszy niż ogromna porażka, więc narzędzia w dłonie i do pracy przy małych rzeczach!

​Jak uchronić się od porażki? – Planowanie!

Jednym z największych błędów popełnianych przy projektach typu “zrób to sam” jest pochopne rozpoczynanie pracy. Widzieliście kiedyś budowlańca, który stawia mury bez uprzedniego skonsultowania z planami architektonicznymi, albo kucharza zaczynającego pracę nad daniem bez uprzedniego sprawdzenia czy ma wszystkie potrzebne składniki? To samo dotyczy projektów DIY. Sama wizja rezultatu nie wystarczy – wszystko powinno być odpowiednio rozplanowane i przygotowane. Jeżeli planujemy malowanie mieszkania, skorzystajmy z kalkulatora i wyliczmy ile farby jest potrzebne. Jeżeli planujemy montaż stolika, upewnijmy się, że wszystkie części do siebie pasują, i że posiadamy wszelkie potrzebne przyrządy i materiały. To samo tyczy się wszelkich pomysłów realizowanych w myśl trendu DIY.

Jeżeli czujecie się na siłach żeby zacząć przygodę z DIY, polecam Katalog Inspiracji: Drewniana skrzynka – co można z niej zrobić? 

¿Necesitas ayuda con tu proyecto?
¡Contáctanos!

Destacados de nuestra revista